Papierowa dziewczyna - Guillaume Musso

Praca pisarza czasami potrafi być naprawdę niebezpieczna. Jeśli ktoś myśli, że autor bestsellerowych książek nie robi niczego innego, jak tylko siedzi sobie w jakimś zaciszu i wklepuje literki do komputera, aby potem powstała historia, która porwie czytelników na całym świecie i nie pozwoli im spać po nocach, to jest w błędzie. Otóż tenże autor przez cały czas narażony jest na szereg emocji, a nawet ataków ze strony bohaterów, których sam stworzył. Trzeba sobie uświadomić, że nie każda postać wymyślona przez pisarza może być zadowolona z życia, jakie ten jest zaprojektował. Jej bunt może objawiać się tym, że w głowie pisarza będzie toczył się nieustanny spór pomiędzy nim a rzeczoną postacią. Bohater bądź bohaterka mogą być bowiem niezadowoleni ze swojego wyglądu, stylu życia, pochodzenia społecznego, przyjaciół i znajomych, pracy oraz generalnie z życia, które zafundował im autor na kartach swojej powieści. W którymś momencie może więc dojść do jawnej wojny pomiędzy autorem a jego postaciami. Mogą na przykład już dłużej nie wytrzymać, widząc, że pisarz zupełnie nie reaguje na ich protesty. Wtedy postanowią, że tak dalej być nie może i po prostu opuszczą karty powieści, aby bardziej namacalnie dać ich twórcy do zrozumienia, że zwyczajnie przesadził.

 

Oczywiście moje powyższe rozważania mają charakter czysto fantastyczny, a opisana sytuacja dopuszczalna jest jedynie w książkach albo w filmach. Papierowa dziewczyna to jedna z takich właśnie książek, gdzie bohaterka powieści opuszcza swoje fikcyjne życie i pewnego dnia pojawia się w domu pisarza, który jakiś czas temu ją stworzył. Można sobie jedynie wyobrazić, co czuje ów autor, kiedy widzi przed sobą niebrzydką młodą kobietę w stroju biblijnej Ewy. W pierwszej chwili wydaje mu się, że to efekt nadużywania leków psychotropowych i narkotyków. W dodatku, gdy kobieta usiłuje mu wmówić, że właśnie wysunęła się z jego książki, pisarz zaczyna naprawdę panikować. Jak bardzo jego umysł musi być już zdewastowany, że nie potrafi odróżnić prawdy od fikcji? A może to wcale nie jest fikcja? Może ta kobieta faktycznie ożyła i nagle pojawiła się w jego życiu? Trzeba to sprawdzić. Lecz aby to zrobić należałoby najpierw wytrzeźwieć i oczyścić umysł z prochów wszelkiej maści. Zacznijmy jednak od początku…

 

 

Przeczytaj całość