W objęciach chłodu - Sandra Brown
Akcja powieści rozgrywająca się zimą, i to jeszcze w górach, zazwyczaj sprawia, że czytelnik ulega jakiemuś szczególnemu klimatowi. Abstrahując jednak od fikcji literackiej, nie należy zapominać, że każda wyprawa w góry wiąże się z szeregiem przygotowań, co pozwoli nam uniknąć ewentualnych zagrożeń. Lecz nie każdy o tym pamięta i wielu ludzi urządza sobie wycieczki po górach, będąc zupełnie nieodpowiedzialnymi, co potem często skutkuje dramatycznymi wypadkami i nierzadko utratą życia. Istnieje też prawdopodobieństwo utknięcia gdzieś w górach bez szans na szybką pomoc. W dodatku, co zrobić jeżeli nie jesteśmy tam sami? Oczywiście, nie ma problemu, gdy w tych niebezpiecznych warunkach towarzyszy nam przyjaciel, któremu można zawsze zaufać bez ryzyka, że zdradzi i ściągnie na nas niebezpieczeństwo. Ale co zrobić i jak się zachować, kiedy naszym towarzyszem okaże się… morderca poszukiwany przez FBI?!
 
Małe miasteczko w Karolinie Północnej o nazwie Cleary jest niezwykle piękne. Krajobraz, jaki się wokół roztacza wręcz zapiera dech w piersiach. Zapewne ten widok nie byłby tak piękny, gdyby nie góry, które dodają mu uroku. Lecz z drugiej strony góry potrafią też być wyjątkowo niebezpieczne i ktoś, kto ich nie zna, nie powinien wybierać się tam sam. Bo przecież one potrafią przynieść śmierć, szczególnie zimą, kiedy śnieg bezustannie sypie, zaścielając ziemię białym puszystym dywanem.

 

 

Przeczytaj całość