Rodowód Łaski: Tamar - Francine Rivers

W starożytnym świecie, który bardzo silnie zdominowany był przez mężczyzn, kobiety niekiedy były zmuszone brać sprawy w swoje ręce, jeśli akurat uważały, że dzieje im się niesprawiedliwość. Biblia podaje przykłady kobiet, które wcale nie uchodziły za święte i bardzo często robiły wszystko, aby tylko umocnić swoją pozycję w społeczeństwie. Przypuszczam, że wielu osobom Biblia i wszelkiego rodzaju publikacje o charakterze chrześcijańskim kojarzą się z bohaterami, którzy są na wskroś rozmodleni z oczami utkwionymi w niebo i rękami złożonymi do modlitwy. Czasami zapominamy jednak, że starożytne postacie spotykane na kartach Biblii były ludźmi z krwi i kości ze swoimi wadami i zaletami, natomiast tych wad nierzadko było więcej niż zalet.

 

Trudno jest napisać opinię o książce bez ujawniania zbyt wielu szczegółów fabuły, której fundament stanowi niezwykle krótka historia znana większości z nas. Rodowód Łaski to pięciotomowa seria, w której Francine Rivers pragnie przybliżyć czytelnikowi postacie pięciu biblijnych kobiet. Pierwszą z nich jest Tamar. Imię to w języku hebrajskim oznacza „drzewo palmowe”, które w symbolice ludów zamieszkujących tereny Bliskiego Wschodu stanowiło obraz całego istniejącego świata. To właśnie z drzewa palmowego miało narodzić się wszelkie życie.

 

Akcja pierwszej części Rodowodu Łaski rozpoczyna się w momencie, gdy po młodziutką, bo tylko czternastoletnią, Tamar przybywa Juda, syn Jakuba. Już jakiś czas wcześniej upatrzył sobie dziewczynę na żonę dla swojego najstarszego syna. Małżeństwo stanowi pewną formę transakcji, która ma na celu pogodzić ze sobą dwa zwaśnione rody. Oczywiście Tamar nie jest z tego powodu zadowolona, ponieważ Er cieszy się bardzo złą reputacją. W otoczeniu uchodzi za mężczyznę lekkich obyczajów, który nie zawaha się podnieść ręki na kobietę.



 

Przeczytaj więcej